Pierwszy dzień w gimnazjum w Klerykowie
Po wczorajszych egzaminach wstępnych przyszedł czas na pierwszy dzień nauki w Klerykowie. Przed pójściem na lekcje stresowałem się ale okazało się, że moi rówieśnicy są bardzo mili i towarzyscy. Jednak najgorszy okazał się Pan Majewski, który obrażał innych uczniów. Na szczęście żaden nauczyciel nie popsuł nam zabawy na przerwach. Nasze zabawy polegały na ganianiu się i rzucaniu w innych kasztanami. Wykończony po całym dniu w szkole wróciłem na stancje.